Każdy przyły rodzic musi stanąć przed problemem wyboru imiona lub imion dla swoich dzieci. Dla niektorych nie jest to wiekszy problem, wybierają imiona swoich rodziców lub dziadków, albo po prostu najbardziej popularne w danym okresie przez urodzeniem dziecka. Jednak jest grono rodziców, którzy wybieraja imiona ze szczególną troską. Do takich rodziców, między innymi należałem ja wraz z moją żoną. Długo dyskutowaliśmy na temat imion jakie damy naszym dzieciom. Moim wykładnikiem wyboru były imiona ludzi moich znajomych, których bardzo lubiłem, gdyż wydawało mi się, że jeśli znam wielu ludzi o danym imieniu i są to wartościowi ludzie to mogłbym także moje dziecko tak nazwać. Jednak moja żona nie zgadzała sie z tym, chciała aby dzieci były nazwane bardziej orginalnymi imionami niż te które ja podawałem. Okazało się, że moja żona juz od 17 roku życia prowadziła dziennik , w którym wypisywała oprócz tego jak wyobraża sobie przyszłe życie, slub, małżeństwo, partnera, to wypisywała także imiona dzieci które chcialby im nadać jak się urodzą. Cóż z takim orężem mojej ukochanej nie miałem szans, jednak w związku z tym, że urodziły sie bliżniaki, chlopiec i dziewczynka, to doszliśmy do porozumienia w wyborze. Ja miałem wybrać imię dla chłopca a moja żona dla dziewczynki. Zawsze chciałem mieć juniora więc dałem mu imię moje Artur, jednak wszyscy mówią do niego junior więc spełnilo sie moje pragnienie, dla dziewczynki moja żona dała jedno z imion wypisywanych w trakcie 15 lat prowadzenia dziennika i było to imię Amber. Na początku ciężko było mi sie przyzwyczaić jednak dzisiaj uważam, że jest to najpiekniejsze imię jakie mogła dostać moja córka.
Życzę rodzicom jak najwięcej radości w wyborze imion.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz